środa, 9 listopada 2011

Nowicka jednak wicemarszałkiem sejmu

Przyznam szczerze, że Wanda Nowicka to nie postać z mojej bajki. Nie zgadzam się z jej liberalnymi poglądami dotyczącymi obyczajów. Dobrym politycznym obyczajem jest niewtrącanie się w wybór osób na stanowisko wicemarszałka z poszczególnych partii. Ruch Poparcia Palikota zdobył 10% głosów obywateli przystępujących do głosowania. Jest to wystarczający mandat pozwalający na wybór własnego wicemarszałka. Uważam, że niegodne jest też argumentowanie sprzeciwu wobec kandydatury danej osoby poglądami (co prawda kontrowersyjnymi) krewnych. Nie sądzę również, że wybór tej pani jest zagrożeniem dla chrześcijaństwa w Polsce. Kto uważa inaczej ma do tego prawo. Nie mniej jednak jest to bardzo wąskie patrzenie na ten problem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz